Po gorącym trójkącie twarz mojego towarzysza stała się moim miejscem.Podskakiwałam na jego chętnym kutasie, rozkoszując się każdą chwilą, aż w końcu szczytowałam.To spotkanie na świeżym powietrzu miało wszystko - namiętność, intensywność i niezapomnianą rozkosz.